English version - Polska wersja - version Espanola: English version  Wersja polska  Version espanola
  • Strona główna
  • Moje podróże
  • Podróż marzeń -
    Siłami Natury
  • Australia podróże,
    wiza studencka itd
  • Warto zwiedzić (zdjęcia)
  • Polecam - książki,
    filmy, sprzęt itd
  • O sobie
  • Świat oczyma Eweliny
  • Kontakt

Himalaje 1999

WstÄ™p Europa Turcja Iran Pakistan Indie cz.I Nepal Nepal treking Indie cz.II Powrót Zakończenie

Powrót

Delhi - Paryż – Żory 19.11 – 23.11 (3,5 dnia)

Taj MahalO północy na lotnisko w Delhi, mój pierwszy lot! Nawet szybko się we wszystkim zorientowałem i o 3 nad ranem startujemy. Świetne uczucie samego odbicia się od ziemi. Rano wylądowałem w Moskwie, jest tu minus 16 stopni C. Zmiana samolotu i na Paryż. Zostały mi 24$ w kieszeni. Pozostał autostop więc maszerowałem i machałem. Zwiedziłem jeszcze stolicę Francji, ale pech mnie nie opuszczał. Po stracie pieniędzy w Indiach, teraz miałem nieprzyjemną sytuację z homoseksualistą. Najważniejsze że skończyło się szczęśliwie i udało mi się wyjechać z tej plątaniny autostrad. Przejechałem przez Francję i Niemcy, a w Czechach wziąłem pociąg. Cieszyłem się, że wracałem już do domu.

Podsumowując - mimo nie najlepszego ostatniego wrażenia z podróży po Indiach, warto było. Nie ma wątpliwości - byłem naiwny. Najważniejsze jednak, że uczyłem się na własnych błędach i do podobnych sytuacji już nie dopuszczałem w przyszłości. A przy okazji połknąłem haczyk globtroterski, teraz zatrzymać się już nie zdołam. Wiem to!

Wyżywienie średnia 6,1 $/dzień

powrót na początek strony