English version - Polska wersja - version Espanola: English version  Wersja polska  Version espanola
  • Strona główna
  • Moje podróże
  • Podróż marzeń -
    Siłami Natury
  • Australia podróże,
    wiza studencka itd
  • Warto zwiedzić (zdjęcia)
  • Polecam - książki,
    filmy, sprzęt itd
  • O sobie
  • Świat oczyma Eweliny
  • Kontakt

Borneo 2009

Wstęp Sarawak Brunei Sabah

Wstęp

OrangutanBorneo, brzmi dumnie i dziko. Ale nasz wyjazd obejmował tylko rozwiniętą część wyspy (Malezja i Brunei). Miasta czyste, transport zorganizowany, atrakcje turystyczne wysoce skomercjalizowane, dżungla sporo wycięta pod uprawę palm olejowych. Jednym słowem - cywilizacja. Z powodu braku czasu nie zapuściliśmy się w bok z utartych szlaków, i to był błąd. Bo jestem pewien, że jest to teren do dzikich i nieznanych eksploracji dziewiczej dżungli - potrzeba jednak na to więcej czasu i pieniędzy. Ogólnie podobało nam się, ale to głównie dzięki bardzo przyjaznemu i uczciwemu nastawieniu miejscowych.

Mimo to, w formie turystycznej już tutaj nie wrócę.

Trasa: (Sarawak) Kuching - Kapit - Miri - Gunung Mulu NP
           (Brunei) Bandar Seri Begawan
           (Sabah) Pulau Labuan - Sepilok - Mt. Kinabalu NP - Kota            Kinabalu

Termin: 26 marzec – 4 kwiecień 2009 (10 dni)

Ekipa: z Eweliną

Wizy: Polacy nie potrzebują. Pomiędzy Sabah i Sarawak również odbywa się kontrola graniczna z sprawdzaniem paszportów.

przelot do parku Gunung MuluDojazd: zatrzymaliśmy się po drodze podczas powrotu z Australii do Polski. Wszystkie bilety lotnicze kupowaliśmy przez internet, jest to ostateczna cena z uwzględnieniem podatków lotniskowych i prowizji bankowych:

Qantas: Sydney - Perth 91€

Tiger: Perth - Singapur 106€; Singapur - Kuching 35€; Kota Kinabalu - Singapur 42€; Singapur - Bangkok 35€

LTU/Airberlin rezerwowane przez expedia: Bangkok - Dusseldorf 395€

Wizzair: Kolonia - Katowice 64 €

powrót na początek strony