English version - Polska wersja - version Espanola: English version  Wersja polska  Version espanola
  • Strona główna
  • Moje podróże
  • Podróż marzeń -
    Siłami Natury
  • Australia podróże,
    wiza studencka itd
  • Warto zwiedzić (zdjęcia)
  • Polecam - książki,
    filmy, sprzęt itd
  • O sobie
  • Świat oczyma Eweliny
  • Kontakt

Azja 2003

Japonia Filipiny Hongkong Zjednoczone Emiraty Arabskie Oman

Oman

Wrzesień 2003

Z Zjednoczonych Emiratów Arabskich pojechałem bezpłatnym autostopem do Omanu, tuż za Hattą. Na krótki wypad nie potrzeba wizy. Niestety z braku jakichkolwiek samochodów ostatnie 7 km musiałem przejść, a spacer mimo godzin porannych okazał się straszną upalną mordęgą. Na szczęście górskie widoki były miłe, a do orzeźwiającej wody w skalnym wąwozie wpadłem w całym nagrzanym ubraniu.

Popołudniu czekałem już na okazję w cieniu, no i jak to w krajach arabskich bywa, zatrzymywał się każdy samochód, wszyscy byli mili i pomocni. W jednej z osad omańskich (2 sklepiki, pralnia i meczet) zatrzymałem się na godzinną pogawędkę u muzułmańskiego sprzedawcy. Mały asortyment, ale była wśród nich jednorazowa golarka polskiej produkcji! Jeszcze tego samego dnia wróciłem do Emiratów, gdzie spędziłem noc na pustyni.